Mam!
Za jaką piosenką/utworem poszłabym na koniec świata i zabrała ze sobą na bezludną wyspę? Myślałam, myślałam.. i nie mogłam się zdecydować.
Muzyka zawsze odgrywała dla mnie bardzo ważną rolę - no.. tylko, że zawsze mi zabraniali śpiewać ;) ale to chyba bez znaczenia.. z tego powodu nawet do zespołu estradowego mnie nie chcieli przyjąć, ale wkręciłam się tańcem. Oj.. hehe - stare dobre czasy - ale to zupełnie inna historia ;]
I mimo, że moje zapatrywania co do gatunku muzyki nieco się zmieniły, to do niektórych utworów zawsze się wraca i to one są dla mnie najważniejsze. Można nie słuchać jakieś piosenki kilka lat i dalej pamięta się jej tekst słysząc ją gdzieś przypadkowo. Bo to one nas wychowały i wpływały na nasz rozwój. Heh.. nawet teksty Thinkadelic'a pamiętam do tej pory - a minęło 11 lat od wydania płyty. Matko, jak to leci..
Przechodząc do sedna :]
Najważniejszą kiedyś i najważniejszą do tej pory piosenką, jest dla mnie Plaża - Eldo. Za całokształt, przede wszystkim tekst. Jeśli ktoś nie zna i będzie jej przesłuchiwał po raz pierwszy, proszę to robić przy zgaszonym świetle, z zamkniętymi oczami, wsłuchując się dokładnie w tekst. Wspomnienia nasuwają się same..
Eldo - Plaża
Do zabawy zapraszam, jeśli się tylko zgodzą, Kropelkę i ArtSandrę :]
A tak przy okazji, ma ktoś w swoich zbiorach Pędziwiatry?
Pozdrawiam serdecznie :)
Za jaką piosenką/utworem poszłabym na koniec świata i zabrała ze sobą na bezludną wyspę? Myślałam, myślałam.. i nie mogłam się zdecydować.
Muzyka zawsze odgrywała dla mnie bardzo ważną rolę - no.. tylko, że zawsze mi zabraniali śpiewać ;) ale to chyba bez znaczenia.. z tego powodu nawet do zespołu estradowego mnie nie chcieli przyjąć, ale wkręciłam się tańcem. Oj.. hehe - stare dobre czasy - ale to zupełnie inna historia ;]
I mimo, że moje zapatrywania co do gatunku muzyki nieco się zmieniły, to do niektórych utworów zawsze się wraca i to one są dla mnie najważniejsze. Można nie słuchać jakieś piosenki kilka lat i dalej pamięta się jej tekst słysząc ją gdzieś przypadkowo. Bo to one nas wychowały i wpływały na nasz rozwój. Heh.. nawet teksty Thinkadelic'a pamiętam do tej pory - a minęło 11 lat od wydania płyty. Matko, jak to leci..
Przechodząc do sedna :]
Najważniejszą kiedyś i najważniejszą do tej pory piosenką, jest dla mnie Plaża - Eldo. Za całokształt, przede wszystkim tekst. Jeśli ktoś nie zna i będzie jej przesłuchiwał po raz pierwszy, proszę to robić przy zgaszonym świetle, z zamkniętymi oczami, wsłuchując się dokładnie w tekst. Wspomnienia nasuwają się same..
Do zabawy zapraszam, jeśli się tylko zgodzą, Kropelkę i ArtSandrę :]
A tak przy okazji, ma ktoś w swoich zbiorach Pędziwiatry?
Pozdrawiam serdecznie :)